Wodzisław zaczął się rozwijać już w XIII w., dzięki korzystnemu położeniu przy królewskim trakcie, na skrzyżowaniu dróg kupieckich. Pierwsza wzmianka źródłowa o kościele i parafii pochodzi z 1335 r.
W 1366 r. urząd wójtowski w Wodzisławiu przekazał Kazimierz Wielki protoplastom rodziny Lanckorońskich. Lanckorońscy zajmując miasto i dwór, mieli w posiadaniu kilkanaście wsi. Adam Lanckoroński zreorganizował gródek, wprowadzając wzorzec magdeburski.
W 1551 r. Jan Lanckoroński zamienił kościół na zbór kalwiński. W XVI w. aktywni byli tutaj także arianie i licznie osiedlający się Żydzi, którzy już w 1692 r. mieli już okazałą synagogę i cmentarz. Dopiero w 1613 r. Samuel Lanckoroński odzyskał kościół dla katolików.
Obecny murowany kościół barokowy powstał w latach 1621-1644 z fundacji Samuela Lanckorońskiego. Kościoła nie oszczędzały pożary, z trudem odbudowywano go m.in. w latach 1746-1787. Pożary niszczyły kościół kilkakrotnie, dzwonnica spłonęła np. w 1865 r.
Wystrój i wyposażenie kościoła pochodzi z okresu od II połowy XVII do początku XX wieku i ma wiele motywów klasycystycznych, gotyckich i barokowych.
Warto zobaczyć:
- ołtarz główny z kolumnami; Grupa Ukrzyżowania pochodzi sprzed 1731 r.
- w bocznej kaplicy kościoła – ołtarz Matki Bożej Różańcowej (XVIII w.) z najstarszym obrazem w kościele – XVII-wiecznym przedstawieniem Maryi na globie wśród obłoków
- ołtarz patrona parafii św. Marcina – na prawo od ołtarza głównego, z obrazem zakupionym w Wiedniu przez Kazimierza Lanckorońskiego
- ołtarz św. Peregryna (XVIII w.) wybudowany dla sprowadzonych przez Lanckorońskich z Rzymu relikwii Świętego, który według legendy miał się zatrzymać w Wodzisławiu
- odrestaurowane organy z 1883 r.
- epitafium-pomnik Macieja Lanckorońskiego z drugiej połowy XVIII w., z czarnego marmuru dębickiego
- klasycystyczny pomnik Antoniego Lanckorońskiego z pierwszej połowy XIX w. (kopia Antoniego Canovy). Pomnik jest przykładem jednego z najciekawszych grobowców klasycystycznych w Polsce
- na zewnętrznej elewacji kościoła – zegar słoneczny autorstwa Tadeusza Przypkowskiego.
Z Wodzisławia wracamy na szosę serwisową wzdłuż S7, kierując się na Kielce. W Potoku Małym, skręcamy w prawo, kierując się w stronę Łysakowa, przez Ludwinów, Węgleniec, Jakubów, docieramy do Imielna.