Należy wymienić kilka motywów obecnych w malarstwie Jadwigi Trzcińskiej:
Motyw słońca – był jeden z najważniejszych motywów obecnych w malarstwie Trzcińskiej. Artystka malowała i rysowała słońca w różnych technikach, kompozycjach i stylach. Jak wspomniała o swojej podróży do Bułgarii: (…) za mną jest ciemno zielone zbocze pod którym jest droga, a nad nim cudowne rozpalone ciemno żółte słońce organiczne oczywiście.
W 1960 r. Jadwiga Trzcińska otrzymała nagrodę Rady Narodowej w Kielcach i stypendium, dzięki któremu odwiedziła komunistyczną Rosję. Jak artystka wspomniała: Przez krużganki prowadził mnie czarny anioł o cynobrowych skrzydłach. Patrzę tam gdzie złoto ikonostasu wznosi się w górę – na spotkanie śpiewu dzwonów kremlowskich.
Trzcińska namalowała trzy obrazy odwołujące się do miejsc, które zwiedziła – Pejzaż starocerkiewny (popielaty), Pejzaż starocerkiewny II (czarny) oraz Pejzaż starocerkiewny III (żółty). Podróż do komunistycznej Rosji mogła mieć wpływ na namalowanie przez Jadwigę Trzcińską w pierwszej połowie l. 60. XX w. cyklu obrazów o tematyce cyrkowej. Podczas wizyt w Moskwie artystka oglądała pokazy cyrkowe z udziałem słynnego klowna Olega Popova.
Trzcińska często wykorzystywała w swoich pracach motywy krajobrazowe kielecczyzny. Nie były to odwzorowania dosłowne, lecz artystyczne interpretacje opisanych miejsc. Dotyczy to dzieł takich jak – Jesień w Ostojowie i Burzowe lato nad Stopnicą.
Do tematów, których Trzcińska sięgała najchętniej były zwierzęta. Oprócz koni i ptaków w jej pracach często obecne były jelenie a także renifery. Wśród takich obrazów należy wskazać namalowany w 1968 r. – Biały Ren. Co ciekawe część prac poświęconych zwierzętom (Studium zwierząt – zbiór rysunków) powstała podczas jej wizyt w warszawskim ZOO.
W pierwszych latach działalności artystycznej Trzcińska namalowała kilka obrazów o tematyce historycznej. Jednym z nich był powstały w 1951 r. obraz – Św. Ludwik wyrusza na wyprawę krzyżową.
Obrazy Jadwigi Trzcińskiej były wystawiane m.in. w Amsterdamie, Melbourne, Johannesburgu i w Szwecji.
Należy podkreślić, że Trzcińska urodziła się jako osoba interpłciowa. Uważała się za kobietę, ale ze względu na duży wzrost i mocną budowę ciała spotykała się jawną i utajoną stygmatyzacją. Zmagała się też z licznymi problemami zdrowotnymi w tym też z stanami depresyjnymi.
Mimo wcześniej wspomnianych problemów Trzcińska udzielała się, jako felietonistka, krytyczka sztuki a także poetka:
Puszczo babinko
w spłowiałej zapasce
ze zwiędłą czerwienią jarzębin
– starowino
Podparta leszczynowym kijem.
Samodzielnie uczyła się języków obcych, interesowała się operą i muzyką klasyczną.
W 1970 r. zmarła matka artystki. Jadwiga Trzcińska nie mogąc pogodzić się utratą najbliższej osoby długo przeżywała żałobę. Przez kilka lat po śmierci matki publikowała wiersze i teksty krytyczne w kieleckim „Słowie Ludu”. Nie zabiegała o wystawiania swoich dzieł a karierę artystyczną zamieniła na hodowlę owczarków niemieckich. Prawdopodobnie niewiele malowała, spora część prac, które powstały po 1970 r. nie została dokończona. Trzcińska czasami sprzedawała obrazy, które powstały w wcześniejszych latach. Przez wiele lat żyła w odosobnieniu. Borykała się z problemami finansowymi. Zmarła w 2005 r.
Wystawa nie jest skierowana wyłącznie do znawców malarstwa. Powinna zainteresować wszystkich tych, którzy interesują się historią regionu i osobami, który były obecne w historii Kielc. Jadwiga Trzcińska jako malarka przez wiele lat odnosiła sukcesy. Niestety śmierć matki spowodowała, że porzuciła dotychczasową działalność. Zmarła w zapomnieniu, a wystawa jest ważnym elementem przypominania o tej niezwykle uzdolnionej osobie.
Kuratorką wystawy jest Magdalena Kopeć i Alicja Ciosek.